Mełgiew: Samochód przejechał po leżącym na jezdni mężczyźnie

Antosia pisała to z ironią deb***E!!!! A co do zmarłego, lubił sobie wypić i pobalować, fakt, ale w tym dniu niestety, ale został pobity w tamtym miejscu...

znajoma napisał:

Antosia pisała to z ironią deb***E!!!! A co do zmarłego, lubił sobie wypić i pobalować, fakt, ale w tym dniu niestety, ale został pobity w tamtym miejscu...

został pobity ? skąd o tym wiadomo ? to bardzo ważne !

Nie bronię i nie pochwalam leżącego na ulicy/ na jezdni... Ale jeśli ktoś jedzie ulicą i najeżdża na kogoś lub na coś, to jest to znak, że "nie dopasował prędkości do warunków panujących na jezdni"! Sam jestem kierowcą już przez 20 lat i ZAWSZE zwracam na to uwagę, aby mieć odpowiednią prędkość do warunków na drodze! PRECZ z wariatami na drodze!!!

łułułułu wieś się bawi !

marcela napisał:

zdrzemnąć na drodze - o czym ty mówisz??????????????? jeśli byś się doczytała to byś wiedziała że wypadek był na nieoświetlonej ulicy do tego nie wiemy jakie były okoliczności wypadku i ku*** nitk ot tak sobie nie wjechał by w człowieka leżącego na jezdni - pomyśl troche nim coś napiszesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie wiadomo też czy chłopak był pijany a może zasłabł - ludzie o czym wy piszecie - nie wyobrażam sobie tragedi jego rodziny skoro stracili jedynego syna- ale współczuej człowiekowi który go potrącił - jak on musi się czuć ?? co mysleć jak ma żyć dalej z myślą że zabił człowieka i to jeszcze tak młodego - całe życie było przed nim. łatwo osądzać jeśli się tylko przeczyta lakoniczne informacje w prasie - nikt nie wie jak było oprócz kierowcy i świadków - więc prosze cię kobieto zastanów sie co ty wypisujesz

Popieram,zadnych odblaskow ,droga nieoswietlona, czlowiek spi na drodze,wystarczy jescze jadace auto z przeciwka i tragedia morowana-JAK MOZNA TAK OCENIAC I SADZIC KIEROWCE TRZEBA BYC ......

Kendek zostaniesz nieśmiertelny w naszych wspomnieniach. P.S Nie piszcie bzdur.

weźcie zamknijcie ryje. nie znaliście go,nie wiecie jak było naprawdę. pomyślcie zanim coś napiszecie..

Kiedy pogrzeb ?

podobno sobota, 11

Wiadomo, kto Go przejechał?

xxx napisał:

został pobity ? skąd o tym wiadomo ? to bardzo ważne !

podobno....takie słyszalam pogłoski... wszystko wyjaśni sekcja zwłok....

ludzie co wam to da jak będziecie wiedzieć kto go potrącił -c złowiek i tak ma już złamaną psychikę na całe życie . Ciekawe skąd mecenas masz takie wieści - a może to był zwykły szary człowiek - jak ty i jak - Twój ojciec lub brat ???!!!

Ej ludzie po co ta dyskusja????!!! Czy to wazne czy byl pijany czy trzezwy? Gdyby nawet byl pijany, to czy to swiadczy o tym ze byl zulem i nie mial prawa do zycia? Zdarzylo sie ..usnal...a kierowca? chcial go przejechac specjalnie o tak o....zabic sobie kogos! wezcie sie stuknijcie w czolka i przestancie sobie wrzucac nawzajem. A pani szczecinianka to jakas glupia koza moim zdaniem( tak nawiasem mowiac). Szkoda czlowieka bo zginal kimkolwiek byl i w jakimkolwiek byl stanie. Wyrazy wspolczucia dla rodziny i przyjaciol. A kierowcy...tez wspolczuje. Byl trzezwy, wiec nie zawinil tak jakby sie wydawalo a ten fakt z pewnoscia pozostawi traume do konca zycia. I blagam nie dyskutujcie juz o tym kto zawinil bo to jest wyrazem waszej glupoty!

Antosia napisał:

Czyzby kierowca auta byl niewidomy, lub pol slepy? Jak mozna wjechac w spiacego czlowieka? Nalezy przeprowadzic dokladne badanie wzroku sprawcy tej tragedii i przykladnie ukarac! Wlosy na glowie siwieja myslac o tym, co dzieje sie na polskich drogach! To juz szalenstwo prowadzace do eksterminacji narodu! Pamietam czasy, ze czlowiek mogl spokojnie isc pozna noca samym srodkiem jezdni i zadnego auta nie spotkal w ciagu wielu godzin. Teraz zas szaleja o kazdej porze dnia i nocy. Byc moze paliwo jest zdecydowanie w nazbyt niskiej cenie i stad te tragedie. Przeciez to horror, aby czlowiek nie mogl sie zdrzemnac bez obawy o zdrowie i zycie!

Kur*a no bez przesady. Gdzie ty człowieku żyjesz?! Widzisz w ogóle co ty piszesz? Chcesz powiedzieć, że możesz bezkarnie się położyć na środku ulicy i spokojnie spać?! Kur*a co ty wygadyjesz?! Przecież ten człowiek nie miał prawa leżeć na środku ulicy, on stanowił zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Widać, że nie masz prawa jazdy i nie znasz się na zasadach ruchu drogowego. Jak będziesz już kierowcą i troche pojeździsz samochodem to wtedy nie będziesz wypisywała takich głupot, zrozumiesz jak to jest!!!!!

To był mój kolega, świetny człowiek, każdy kto go znał wie o czym mowię...Konrad, zawszę będę o Tobie pamiętała:)

Taka tragedia a wy sobie jedynie potraficie drwić, straszne